Archiwum 2013/14
- Details
- Category: Archiwum 2013/14
Pierwsza polska opera "Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale" w wykonaniu Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca "Mazowsze" – Teatr Wielki Opera Narodowa
Na zakończenie naszego teatralnego sezonu w ramach realizacji programu "Teatr to więcej niż teatr" wybraliśmy się do specjalnego miejsca, na niezwykły spektakl.
2 czerwca 2014 roku, tuż po Dniu Dziecka, na scenie Teatru Wielkiego Opery Narodowej wystąpił Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca "Mazowsze"z pierwszą polską operę narodową – "Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale".
Przed Teatrem Wielkim wysłuchaliśmy pani Agnieszki M., mamy Basi, która opowiedziała nam, co znajduje się na Placu Teatralnym aktualnie oraz co było tu kiedyś. Szczególnie zainteresował nas Kościółrektorskiśrodowisk twórczych pw. św. Brata Alberta i św. Andrzeja Apostoła przy Pl. Teatralnym wWarszawie, skupiający wokół siebie znanych artystów. W przyszłości zamierzamy zwiedzić tę świątynię, tak bliską naszym artystycznym sercom!
Zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcia przed pomnikami dwóch bardzo ważnych dla polskiej opery osób: Stanisława Moniuszki i Wojciecha Bogusławskiego; ten drugi jest postacią szczególnie ważną dla spektaklu, który mieliśmy oglądać.
W teatrze spotkaliśmy się z odpowiednim wyprzedzeniem, by móc chwilę porozmawiać o czekającym nas widowisku. W teatralnym foyer mieliśmy okazję spotkać się z jednym z chórzystów "Mazowsza", Filipem Magnuskim. Zaprezentował nam się w stroju krakowskim, opowiedział nieco o pracy "mazowszaka", zrobiliśmy wspólne zdjęcie.
Starczyło też czasu na podziwianie pięknie ozdobionych wnętrz teatru, który – jak się dowiedzieliśmy – posiada największą w Europie scenę teatralną. Okazało sie, że jest wśród nas kilkanaście osób, które są w Teatrze Wielkim pierwszy raz!
Do zrozumienia kontekstu, w którym powstawali "Krakowiacy i Górale", potrzebny był – zwłaszcza dla młodej publiczności, nie mającej wcześniej do czynienia z tym dziełem – odpowiedni wstęp. Libretto autorstwa ojca polskiego teatru, Wojciecha Bogusławskiego, pochodzi z końca XVIII wieku, a w dodatku jest napisane stylizowaną ludową gwarą. Powstało w trudnym czasie rozbiorów, z myślą o kultywowaniu rodzimych tradycji i miało zachęcać do zgody między Polakami.
"Mazowsze" zazwyczaj występuje w programach składających się z tanecznych lub śpiewanych "numerów", tym razem obejrzeliśmy je w fabularnym przedstawieniu wyreżyserowanym przez Andrzeja Strzeleckiego. Z wysokości drugiego balkonu bardzo przestrzennej widowni Teatru Wielkiego podziwialiśmy ludowe tańce i śpiewy. Piękne, autentyczne kostiumy uzupełniła skromna scenografia, składająca się z wielu drabin pełniących na scenie różne funkcje: łodzi, domu, drzewa. Wielkie wrażenie zrobiła na nas wykonywana na żywo muzyka. W kanale orkiestry podziwialiśmy muzyków ubranych, tak jak pozostali artyści, w ludowe kostiumy.
Ostatnie nasze spotkanie przed wakacjami było niezapomnianym przeżyciem!
Wyjście na spektakl zostało dofinansowane przez m. st. Warszawa w ramach programu Lokalny System Wsparcia na Targówku Mieszkaniowym.
- Details
- Category: Archiwum 2013/14
Festiwal korczakowski organizowany przez Polski Ośrodek ASSITEJ (Międzynarodowe Stowarzyszenie Teatrów dla Dzieci i Młodzieży) odwiedzamy co roku, zawsze oglądając kilka przedstawień z repertuaru imprezy.
Festiwal KORCZAK odbywa się zazwyczaj na jesieni, w tym roku wyjątkowo wzbogacił ofertę kulturalną stolicy już w maju. Tegoroczna edycja była bowiem zupełnie wyjątkowa: międzynarodowy festiwal teatralny (o bardzo bogatym programie) skierowany do polskiej publiczności połączono z obradami światowego kongresu ASSITEJ. Do Warszawy zjechali przedstawiciele kilkudziesięciu (!) krajów, by rozmawiać o tym, jaki powinien być współczesny teatr przeznaczony dla młodego widza. Z tej okazji biuro festiwalowe umieszczono w Pałacu Kultury i Nauki, a przedstawienia można było oglądać w teatrach: Studio, Dramatycznym, Lalka, 6. Piętro, Powszechnym, Baj i Guliwer. Przed PKiN, w którym odbywały się liczne seminaria i warsztaty, zainstalowano Strefę Dziecka animowaną przez barwną ekipę wolontariuszy. Rodziny członków Teatru RAJ obejrzały cztery spektakle teatrów zagranicznych oraz widowisko prezentowane na zakończenie Festiwalu.
1. "Opowieść o dziewczynie w kolorze niebieskim" węgierskiego Teatru Lalkowego Ciróka to multimedialne widowisko, którego punktem wyjścia jest malarstwo Pabla Picassa. Projekcje prezentowane na scenie mają niezwykłą właściwość: są interaktywne. Oznacza to, że zamiast wyświetlanych na ekranie z komputera nieruchomych kompozycji widzimy obrazy wprawdzie nadal wyświetlane z rzutnika, lecz animowane na bieżąco, kształtowane przez aktorów na naszych oczach. Przewodnikiem po multimedialnym świecie jest całkiem tradycyjna lalka teatralna. Przedstawienie to obejrzeliśmy w dniu 24 maja w znanym nam już Teatrze LALKA.
Wypowiedź widza po spektaklu "„Opowieść o dziewczynie w kolorze niebieskim”
Przedstawienie przybliżyło nam twórczość Picassa. Obejrzeliśmy obrazy mistrza poprzez swobodne ukazanie w świecie fantazji opowieści. Poprzez poszczególne scenki prowadziła nas Dziewczynka z jednego z najsławniejszych obrazów Picassa „Dziecko z gołębiem" z 1901 roku, z początku tzw. niebieskiego okresu.
W pracowni Pabla Picassa latały gołębie. Artysta uwielbiał te ptaki do tego stopnia, że nie tylko uwieczniał je w swoich dziełach, ale nawet swojej córce nadał gołębie imię. Paloma po hiszpański znaczy gołąb. Kartka z reprodukcją tego obrazu znalazła się wśród 10 najchętniej kupowanych pocztówek w National Gallery w Londynie, gdzie obraz był eksponowany za zgodą właścicieli przez blisko 40 lat.
Pablo Picasso jest autorem powszechnie znanego "Gołąbka pokoju".
Read more: Uczta duchowa czyli ulubiony Festiwal Teatrów dla dzieci i młodzieży – KORCZAK 2014
- Details
- Category: Archiwum 2013/14
Na zaproszenie osiedlowego klubu "Nasz Klub" dzieci z zespołu teatralnego wystąpiły w dniu 30 maja 2014 r. , w Parku Wiecha na Festynie Rodzinnym „Zdrowy i Radosny Targówek", organizowanym przez Dzielnice Targówek, RSM Praga, SP 114, SZPZLO Warszawa Targówek. Dzieci pokazały fragment "Bajki Niezapominajki" w tym 4 tańce i piosenki: "Oto Czarny Ląd", "Piosenka Wielkiej Damy", "Piosenka pokojówek", "Każda ulica to tajemnica". W podziękowaniu dzieci dostały upominki, a zespół teatralny dyplom-podziękowanie oraz puchar.
- Details
- Category: Archiwum 2013/14
W dniu 25 maja zespół teatralny Teatru RAJ wziął udział w 6. Festiwalu Dzieci i Młodzieży „Artystyczny Targówek” zorganizowanym przez Dom Kultury "Zacisze" i Urząd Dzielnicy Targówek w Parku Bródnowskim. To było prawdziwe święto dzieci i młodzieży z Targówka. Cały Park zamienił się w przestrzeń artystycznych działań. Na scenie wystąpiło 800 osób, w tym dzieci z zespołu teatralnego z fragmentem przedstawienia "Bajka Niezpominajka"- scena Wielkiej Damy przygotowującej sie do podróży z krainy słodyczy - Pantalonii do Warszawy. Scenie towarzyszył zespół 10 dziewcząt śpiewająco-tańczący. Dzieci otrzymały drobne upominki, zespół podziękowanie za występ.
Podczas imprezy nagrodę rzeczową i dyplom- podziękowanie z rąk Burmistrza Dzielnicy Sławomira Antonika otrzymał Mateusz Muszel-laureat 37. Konkursu Recytatorskiego Warszawska Syrenka w Dzielnicy Targówek.
- Details
- Category: Archiwum 2013/14
17 maja 2014 r. grupa dzieci i rodziców ze Świetlicy "Pod Aniołem" i Teatru Raj wraz z opiekunami wybrała się na wycieczkę do Kazimierza Dolnego. Wycieczkę zorganizowała – jak zwykle – pani Agnieszka M., mama Basi.
Pomimo nieustannego deszczu humory dopisywały nam przez cały czas trwania podróży. Po 2 godzinach dojechaliśmy do celu, gdzie oczekiwała nas już pani Łucja, nasz przewodnik po Kazimierzu. Okazało się też, że niedługo przed naszym przyjazdem deszcz przestał padać i pojawiło się słońce.
Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy, była Ściana Płaczu umieszczona na cmentarzu żydowskim, tzw. Kierkucie. Tutaj pani Łucja zapoznała nas pokrótce z historią lokalnej gminy żydowskiej.
Korzystając ze sprzyjającej aury, wsiedliśmy na statek i popłynęliśmy w górę Wisły. Dzieci od razu zauważyły, że Wisła w Warszawie troszkę różni się wyglądem od tego jej odcinka, który zobaczyliśmy w Kazimierzu. Z pokładu statku mogliśmy podziwiać stare spichrze i inne budowle znajdujące się nad brzegiem rzeki.
Po zejściu na suchy ląd pani przewodnik poprowadziła nas ku kolejnemu celowi naszej wędrówki, czyli do Muzeum Przyrodniczego. Jest ono umieszczone w starym spichrzu. W środku oglądaliśmy m.in. rekonstrukcje wąwozów, których jest całe mnóstwo wokół Kazimierza. Dzieci zachwyciły się widokiem przeszklonego ula, gdzie można było zobaczyć królową pszczół oraz pszczoły robotnice pracowicie robiące miód.
Z muzeum poszliśmy na obiad. Niestety w jego trakcie zaczęła się burza, która trochę nam pokrzyżowała plany. Ale wtedy pojawiła się możliwość skorzystania z przejażdżki meleksami. W międzyczasie deszcz przestał padać i resztę czasu spędziliśmy w towarzystwie pani Łucji, spacerując po Kazimierzu. Weszliśmy do Kościoła Farnego, byliśmy na Małym Rynku, widzieliśmy budynek dawnej synagogi... Na głównym Rynku wszyscy mieli kilka minut wolnego czasu i mogli dokonać zakupu obowiązkowych kogutów kazimierskich.
Niestety, ze względu na warunki pogodowe nie mogliśmy wejść na Górę Trzech Krzyży. Ruiny Zamku i Baszta również okazały się niedostępne z powodu prac archeologicznych. Pomimo to wszyscy uczestnicy wycieczki wrócili do domu zadowoleni i pełni wrażeń.
Gorąco dziękujemy pani Agnieszce za zorganizowanie wspaniałej wycieczki. Juz dzisiaj ciekawi jesteśmy, gdzie pojedziemy w przyszłym roku szkolnym.
Wrażenia uczestników wycieczki
- Damian: Mi się podobała Wisła i muzeum przyrodnicze i rynek oraz kościół.
- Wycieczka była bardzo fajna. Najbardziej podobał mi się rejs po Wiśle oraz zwiedzanie Kościoła.
- Bożena D.: W Kościele Farnym pw. Św. Jana Chrzciciela i Św. Bartłomieja jest kaplica Matki Boskiej Różańcowej. Nad wejściem do niej Matka Boska (figura) trzyma w dłoni różaniec, który wisi nad głowami wiernych będących w Kościele. Nad ścianie Kaplicy po prawej stronie na fresku jest napis: „Przestroga Służ Bogu Wiernie Kochaj Matkę Jego A Ujdziesz Paszczy Smoka Piekielnego”. W kaplicy piękny obraz Matki Bożej w srebrnej sukni z Jezusem na ręku w sukni złotej. Obok postać Św. Piotra z kluczem i biblią, Św. Pawła z mieczem, Św. Jan i Św. Izydor – patron rolników. Na ozdobnym tabernakulum siedzi Pelikan, karmiący swojego młodego. Cały kościół jest ciekawy architektonicznie – elementy renesansu lubelskiego, a do tego najstarsze w Polsce działające organy. Wycieczka była bardzo udana. Pani przewodnik miła i ciekawie opowiadająca. Dziękuję.
- Podobało mi się Muzeum Przyrodnicze, rejs statkiem, jazda meleksami, rynek, kościół, ściana płaczu, legendy o czarnym kogucie itp. ciekawostki, opowiadania Łucji WSZYSTKO
- Matylda: A bo mnie to się podobało: 0,5 muzeum, rejs statkiem, czas wolny, melex, moje czad okulary.
- Marry: Fajowe było: większość muzeum, rejs tatkiem, czas wolny na okulary!
- Ewa Sz.: Mi się podobało jak byliśmy w Muzeum Przyrodniczym i jak jeździliśmy zielonymi autami.
- Podobał nam się rejs statkiem zwiedzanie muzeum. Ogólnie panoram Kazimierza, wiślane brzegi i widoki ze statku. Zabytki i budynki w Kazimierzy. Piesek szukający w wodzie kamienia.
- Kościół Farny- kaplice, freski, Ściana Płaczu, Muzeum Przyrodnicze, sposób opowiadania o Kazimierzu przez panią Łucję – dużo pasji i radości :-)
- Podobała mi się cała wycieczka. Rejs, obiad, zwiedzanie, koguty i sąsiadka z autokaru.
- Maja M.: Na wycieczce podobał mi się rejs statkiem po Wiśle, oraz przejażdżka meleksami po Kazimierzu, cmentarz Żydowski, legenda o czarnym kogucie była bardzo ciekawa, Kościół Parafialny – piękny.
- Najbardziej podobał mi się rejs statkiem i zwiedzanie Muzeum Przyrodniczego, ponieważ mogłam się czegoś nauczyć i poczuć wiatr we włosach :-)
- Details
- Category: Archiwum 2013/14
Kolejne rodzinne wyjście na spektakl teatralny w ramach programu Lokalny System Wspierania na Targówka Mieszkaniowym
27 kwietnia 2014 r. wybraliśmy się do Teatru Na Woli (który stanowi teraz część Teatru Dramatycznego) na przedstawienie „Koziołek Matołek” w reżyserii Ondreja Spišaka. Twórczość tego reżysera mogliśmy już wcześniej poznać w Teatrze Lalka na przedstawieniu „Odyseja”. Tym razem Spišak zmierzył się z pierwszym polskim komiksem dla dzieci sprzed 81 lat. „Koziołek Matołek” autorstwa Kornela Makuszyńskiego i Mariana Walentynowicza mimo upływu lat nadal cieszy się ogromną popularnością wśród młodych czytelników. Wielokrotnie inscenizowany, doczekał się też powstania serialu animowanego. Upłynęło wiele lat, świat się zmienił, ale Koziołek nadal budzi sympatię.
Przedstawienie zostało zrealizowane w konwencji teatru formy. Dominuje aktorska gra zespołowa. Najwyrazistszą rolę stworzył Paweł Domagała wcielający się w postać Koziołka (dowiadujemy się, że sympatyczny matołek ma na imię Krzysztof). Esencję przedstawienia stanowi pomysł, by scenografię, rekwizyty tworzyć na oczach widzów… z papieru. Zawieszona na stelażu wielka rolka daje niemal nieograniczone możliwości. Aktorzy posługują się grubymi mazakami i nożykami introligatorskimi. I tak najpierw znajdujemy się w domu rodzinnym Koziołka, w lesie, w więzieniu, na księżycu… Z boku piętrzy się coraz większy stos zużytego materiału, a widzowie przecierają oczy patrząc na pomysłowość artystów. Zabawne, lekkie – podobało nam się.
Po przedstawieniu dzieci - uczestnicy spektaklu tradycyjnie oceniły spektakl i opisały swoje wrażenia. Chwilę porozmawialiśmy o Tadeuszu Łomnickim, patronie wolskiego teatru. Dzieci dowiedziały się, że wiele warszawskich scen przybrało za patronów swoich mistrzów, założycieli, biorąc za cel kontynuację ich dokonań.
Opinie dzieci, wypowiadane na gorąco, zaraz po obejrzeniu przedstawienia :
- Podobało mi się to, że wszystko wyglądało na prawdziwe i widać było jak się robi….
- Było bardzo ciekawie. Spektakl był bardzo interesujący. Bardzo mi się podobało.
- Kóz w Pacanowie się nie kuje. Me, me, me, me!!!
- Rewelacyjna scenografia, sympatyczni aktorzy. Świetny!
- Bardzo mi się podobało.
- Bardzo podobało mi się przedstawienie. Była fajna scenografia.
- Bardzo fajne przedstawienie.
- Było zbyt dużo papieru!
- Bardzo mi się podobało. Podziwiam aktorów, że umieli zagrać w tylko 6 osób.
- Podobało mi cały spektakl.
- Scena była rozbałaganiona i mi się nie za bardzo podobało
- :-)
- Śmieszne, twórcze i pomysłowe.
- Bardzo fajne
- Było fajnie ale trochę nudno.
- Było bardzo fajne i śmieszne.
- Mnie sie spektakl się podobał.
- Mnie się nie podobało bo było nudno i … za mało śmiesznych rzeczy.
Projekt finansowany przez Urząd m. st. Warszawy
